Na
jej sukience widniały niewielkie płatki śniegu. Dziewczyna była zaskoczona. Był
środek lata, a tam padał śnieg? Czyżby znowu nadejdzie wieczna zima? W myślach
zadawała wiele pytań, na które nie znała odpowiedzi. Postanowiła pójść do
środka wieży, ponieważ było jej zimno. Gdy podeszła do drzwi ujrzała
wyrzeźbione, potężne zwierzę.
-Aslan… -szepnęła do siebie.
Na jej twarzy pojawił lekki uśmiech. Bardzo chciała już wtulić się w jego grzywę, opowiedzieć o problemach…
-Aslan… -szepnęła do siebie.
Na jej twarzy pojawił lekki uśmiech. Bardzo chciała już wtulić się w jego grzywę, opowiedzieć o problemach…