Rozdział 03


    Na jej sukience widniały niewielkie płatki śniegu. Dziewczyna była zaskoczona. Był środek lata, a tam padał śnieg? Czyżby znowu nadejdzie wieczna zima? W myślach zadawała wiele pytań, na które nie znała odpowiedzi. Postanowiła pójść do środka wieży, ponieważ było jej zimno. Gdy podeszła do drzwi ujrzała wyrzeźbione, potężne zwierzę.
-Aslan… -szepnęła do siebie.
Na jej twarzy pojawił lekki uśmiech. Bardzo chciała już wtulić się w jego grzywę, opowiedzieć o problemach…

Rozdział 02


      Klamka była zakurzona. Chyba nikt tu nigdy nie wchodził przez wieki. Drzwi skrzypiały, co dodawało większego strachu. Gdy małe wrota otworzyły się, uwagę Łucji i Edmunda przyciągnęło lustro. Podeszli. Nie było ono magiczne. Normalnie widzieli swoje odbicia. Przyjaciele zaczęli się śmiać. Myśleli, że naprawdę jest tu coś tajemniczego. Nagle po chwili ucichli z powodu czegoś dziwnego.

Rozdział 01


Łucja z Natalie siedziały na pufach w pokoju Julii i Zuzanny razem z nimi. Zastanawiały się jakie dać dekoracje na jutrzejsze urodziny Eustachego.  Łucja wpadła na pomysł aby poprosić o pomoc chłopaków. Dobrze znali jubilata i wiedzieli w jakim stylu chciałby imprezę.
-To nie jest zły pomysł. Natalie idź po nich. –powiedziała Zuzanna.
-Czemu znowu ja? A zresztą,  nawet lepiej bo nie chce mi się z wami rozmawiać. –odparła Natt, krzyżując ręce. Wyszła trzaskając drzwiami. Dziewczyna od zawsze taka była. Nikt tego nie rozumie. Może miała nieprzyjemne dzieciństwo, lub coś jej nie pasuje. Niewiadomo.

                                         

Prolog

 JEŚLI CZTASZ NA TELEFONJE TO WŁĄCZ WERSJE NA KOMPUTER!


     Gdy w Narnii była organizowana jakaś impreza, np. urodziny, zwyczaj był taki, że chłopaki zawsze zapraszali dziewczynę.
   Zbliżały się urodziny Eustachego- kuzyna Łucji. Dziewczyna nie lubiła jak ktoś ją zaprasza. Nie interesowali ją chłopaki, pomimo, gdyż każdy się 
o niej rwał. Zwykle chodziła sama na różne zabawy. Tym razem było inaczej....


Layout by Neva